Planowanie na wypadek sytuacji kryzysowej, czyli kompletowanie plecaka ewakuacyjnego.

Plecak ewakuacyjny, a sytuacje, których nikt nie lubi planować

Są sytuacje, których nikt z nas nie chce planować. Sytuacje, które kojarzą się ze stresem, lękiem. Czasem wolimy odsunąć je daleko od siebie i udawać, że nigdy nie zaistnieją. Nie planujemy zaistnienia przykrych okoliczności w obawie, że mogą się przydarzyć. Często jednak przygotowanie planu awaryjnego może pomóc przerwać. Choćby jeden dzień, a może nawet 72 godziny. Tyle możesz funkcjonować z plecakiem ewakuacyjnym. Musisz go jednak wcześniej odpowiednio przygotować.

NOWOŚĆ Plannery na biurko z perforacjami. Biuwary do notowania i planowania.

Dlaczego warto się przygotować?

Są zdarzenia, na które nie mamy wpływu, jednak możemy się na nie przygotować. Np. zagrożenie wojną, różnego rodzaju ewakuacje związane z wichurami, powodziami, innym razem pożar, brak prądu, zagrożenie wybuchu gazem, izolacja itp. 

Ten artykuł nie ma na celu wzmagania niepotrzebnego stresu. Wręcz przeciwnie – wcześniejsze przygotowanie plecaka ewakuacyjnego da Ci poczucie bezpieczeństwa i pozwoli działać pewnie, bez wpadania w panikę.

Ostatnio mam problem z akumulatorem w samochodzie, często robi mi psikusa i rozładowuje się nawet jak na chwilę zostawię go z włączonymi światłami, czy radiem. Nauczona doświadczeniem mam w samochodzie kable rozruchowe i zawsze mogę poprosić kogoś o pomoc. Być może również masz w bagażniku samochodu takie kable, ale nigdy nie było okazji ich użyć. 

Podobnie może być z przygotowaniem plecaka ewakuacyjnego na awaryjne sytuacje. Dobrze go mieć, choć być może nigdy się nie przyda. Jednak jeśli zaistnieje sytuacja awaryjna, masz wiele rzeczy do dyspozycji, które zapewnią Ci spokój.

Plecak ewakuacyjny, czyli co warto przygotować?

Dlaczego plecak? Ma poręczną formę, łatwo go wyciągnąć z szafy i po prostu wyjść z domu w razie nagłej potrzeby. Łatwiej się z nim przemieszczać niż z walizką czy torbą, więc ze względów praktycznych będę posługiwać się sformułowaniem – plecak.

Jedni mówią plecak ewakuacyjny, inni ratowniczy, jeszcze inni ucieczkowy, awaryjny. Tak naprawdę nazewnictwo nie ma tu żadnego znaczenia. Chodzi o to, aby wyposażyć go o różne artykuły, które mogą się przydać gdy zostanie np. zarządzona ewakuacja budynku. 

Ile razy słyszałaś o doniesieniach, że ktoś został ewakuowany z mieszkania w nocy w piżamie? Przyznasz, że czułabyś się lepiej, gdybyś w takiej sytuacji mogła wyciągnąć ze swojego plecaka wodę, zapasowe skarpetki, ubranie i batona.

Innym razem wyposażenie plecaka może przydać się w sytuacji, o której wcześniej nawet nie myślałaś. Posłużę się przykładem – w 2020 roku kiedy wybuchła pandemia zaczął się szał na maseczki, rękawiczki, płyny dezynfekujące. W moim plecaku znalazłam wszystkie te rzeczy, więc nie musiałam panicznie kupować ich w zawyżonych cenach, tylko skorzystałam z tego co miałam. 

Elementy wyposażenia plecaka mogą przydać się też w sytuacjach nie wymagających ewakuacji. np. kiedy w mieszkaniu zabraknie prądu – możesz mieć latarkę, powerbanka, zapas świeczek. Wyposażenie może przydać się kiedy skończą się baterie lub coś po prostu Cię zaskoczy.

Co zapakować?

Ile ludzi tyle sposobów na zapakowanie takiego plecaka. Ja chcę pokazać kilka możliwości, choć oczywiste jest to, że ich nie wyczerpię, dlatego możesz wykorzystać listę jako inspiracje, skrócić ją, dopasować pod swoje potrzeby. 

To co ważne, to fakt, że całego plecaka nie trzeba kompletować od razu. Mogłoby to się okazać bardzo drogie i zniechęcające. Ważne, aby zacząć od podstawowych rzeczy, które możesz już dziś włożyć do plecaka, a z czasem uzupełniać go o kolejne produkty, które akurat znajdziesz w sklepie, zamówisz online, trafisz na promocji.

Lista niezbędnych produktów:

  • Plecak – najlepiej z różnymi przegródkami, pojemny, wygodny. U mnie super sprawdza się plecak 45l, ale na początek możesz wykorzystać plecak, który masz w domu. 
  • Kserokopia dokumentów (dowód, akty notarialne)
  • Woda w małych butelkach (najlepiej 2 litry) + butelka z filtrem
  • Zapałki, zapalniczka – odpowiednio zabezpieczone przed wilgocią lub zapałki szturmowe
  • Pieniądze – gotówka w kilku miejscach, banknoty o niskich nominałach, bilon
  • Leki – jeśli przyjmujesz jakieś stałe, to zapas na tydzień
  • Apteczka – skompletowana samodzielnie lub gotowa, ale przejrzana i ewentualnie dodatkowo doposażona. Warto flamastrem wcześniej zakreślić na produktach polskie nazwy, aby w sytuacji awaryjnej szybko dopasować odpowiednie produkty do potrzeby. Niżej zamieszczam propozycje zawartości apteczki.
  • Jedzenie – może to być żywność z długim terminem ważności, liofiliozowana – lżejsza od puszek, suszona wołowina, suszone owoce, orzechy, wysokokaloryczne batony, suchary, dania instant itp. Mogą być też racje żywnościowe np. Seven Ocean.
  • Komplet bielizny – majtki, skarpetki, koszulka + czapka
  • Koc ratunkowy – folia NRC
  • Ostry nóż – odpowiednio zabezpieczony
  • Latarka – najlepiej czołówka
  • Peleryna przeciwdeszczowa – może być zwykła foliowa, ale dobrze, aby miała kaptur i rękawy – nie ponczo
  • Taśma szara naprawcza
  • Gwizdek

APTECZKA – propozycja:

  • Plastry opatrunkowe – mogą być w taśmie
  • Paski do zamykania ran
  • Bandaż opatrunkowy
  • Bandaż elastyczny
  • Chusta trójkątna
  • Gazy jałowe
  • Woda utleniona
  • Węgiel aktywny
  • Tabletki przeciwbólowe
  • Tribiotic w saszetce
  • Sól fizjologiczna
  • Octenisan – saszetka
  • Prezerwatywa
  • Rękawiczki jednorazowe
  • Maseczki higieniczne lub przeciwpyłowe
  • Nożyczki
  • Pęseta, pilnik
  • Maseczka do sztucznego oddychania
  • Kamizelka odblaskowa

Poza tym mogą się przydać:

  • Linka
  • Zapas baterii np. do latarki
  • Świeczki – tealite, kilka sztuk
  • Powerbank – naładowany, moc najlepiej 20 000 mAh
  • Kable do ładowania z końcówkami do różnych urządzeń
  • Notes i ołówek – ja zapakowałam mini bullet z perforowanymi kartkami
  • Tabletki uzdatniające wodę
  • Metalowy kubek – zajmuje więcej miejsca niż składany, ale w razie potrzeby można go postawić na gazie, ognisku
  • Sztućce plastikowe lub składane metalowe
  • Rozpałka lub paliwo turystyczne
  • Kartusz z gazem
  • Mały palnik
  • Kawa, herbata w saszetkach, można dorzucić też cukier w saszetce
  • Przybornik z igłą i nitką – można kupić gotowy mini przybornik lub nawinąć nitkę na mały kartonik i zabezpieczyć z igłą
  • Worki na śmieci – najlepiej grube, czarne. Mają wiele zastosowań – można na nich siedzieć, przykryć się, osłonić, zabezpieczyć plecak itp.
  • Chusta bandama wielofunkcyjna
  • Mutitool – mały zestaw narzędzi
  • Ogrzewacz do rąk
  • Stoppery do uszu
  • Opaski zaciskowe – trytytki

Produkty higieniczne:

  • Szczoteczka do zębów
  • Pasta do zębów
  • Mydło w kostce
  • Szampon mały
  • Waciki, patyczki do uszu
  • Tampony, podpaski
  • Papier toaletowy lub chusteczki
  • Chusteczki nawilżane
  • Ręcznik mikrofibra szybkoschnący
  • Płyn antybakteryjny
  • Wazelina
  • Składana szczotka do włosów z lusterkiem

Do spania:

  • Śpiwór
  • Karimata
  • Poduszka dmuchana
  • Hamak

Łączność, przechowywanie danych itp.:

  • Dysk przenośny z najważniejszymi zdjęciami, plikami itp.
  • Małe radio cyfrowe
  • Krótkofalówki
  • Dodatkowy telefon z naładowaną baterią


Powyższa lista jest jedynie propozycją, każdy nas musi dopasować zawartość plecaka do siebie. Nie musisz mieć wszystkich tych produktów. Warto mieć cokolwiek niż nie mieć nic.

Ta lista jest dość wyczerpująca. Starałam się uwzględnić większość powtarzających się propozycji. Sama cały czas kompletuje plecak i nie mam wszystkich wymienionych produktów, natomiast te co mam mieszczą się w wyżej wskazanym plecaku. Dodatkowo poza plecakiem możesz mieć śpiwór w wodoodpornym worku oraz karimatę – nie przy każdej ewakuacji te rzeczy będą potrzebne.

Większość wymienionych produktów jest niewielka, pakujemy ilość rozsądnie np. kilka wacików, a nie cała paczka, 2 worki na śmieci, a nie cały zestaw, wersje mini szamponu, pasty itp.

O czym warto pamiętać?

Wszystkie produkty z plecaka ewakuacyjnego dobrze jest zapakować w woreczki strunowe i zabezpieczyć przed wilgocią, ważniejsze dokumenty można nawet zalaminować. Woreczki możesz kupić w sklepie spożywczym – do mrożenia warzyw i owoców lub w Ikei.

Fajna zasada – jeśli coś ma mniej niż dwie funkcje, odpada z plecaka, bo niepotrzebnie zabiera miejsce. Np. super są niektóre Wasze podpowiedzi jak np. wykorzystanie podpasek – nie tylko w trakcie menstruacji, ale także jako chłonna wkładka do buta w razie wilgoci, zabezpieczenie przed obcieraniem ramion od rączek plecaka itp.

Jeśli masz dzieci, warto przygotować dla nich osobne plecaki ewakuacyjne. Może się w nich znaleźć jedna mała butelka wody, przekąski, kolorowanka, kredki, zabawka. Jeśli potrzebne będzie opuszczenie miejsca zamieszkania, to produkty zajmujące dzieci mogą być bardzo przydatne.

Jeśli masz zwierzę, to również warto się przygotować. Zapakuj do osobnej przegródki/ torebki strunowej składaną miseczkę, porcje żywieniową, smycz, kopie książeczki szczepień.

Dwa razy w roku warto przejrzeć plecak ewakuacyjny i sprawdzić daty ważności jedzenia, leków, zwartości apteczki. Produkty ze zbliżającą się datą ważności należy wymienić na nowe.

Skompletowany plecak ewakuacyjny warto trzymać np. w szafie przy wyjściu, aby można było w sytuacji awaryjnej po prostu go chwycić i wyjść. Niektórzy szykują dwa plecaki ewakuacyjne – jeden w domu, drugi w samochodzie. Mogą się one różnić zawartością, ale przydać w awaryjnych sytuacjach.

Warto też wcześniej pomyśleć o wygodnych butach, kurtce itp., które w razie nagłej konieczności opuszczenia mieszkania będzie można założyć – przede wszystkim powinny być wygodne i wytrzymałe, dopasowane do pory roku itp.

Bądź elastyczna przy kompletowaniu plecaka ewakuacyjnego

Cała lista i podpowiedzi to tylko propozycja, mniej lub bardziej subiektywna, dlatego jeśli masz pomysły na inne rzeczy, to możesz śmiało je dodać, zastąpić itp. Pamiętaj jednak o jednej bardzo ważnej rzeczy – musisz ten plecak unieść i spokojnie się z nim przemieszczać, więc nie ma co przeginać z zawartością. To nie jest plecak na podróż dookoła świata, tylko pozwalający przetrwać max 72 godziny. 

Nie da się przygotować na każdą ewentualność. Co innego przyda się na chwilową ewakuacje, co innego na dłuższy pobyt poza domem. Lepiej jednak mieć cokolwiek, niż nie mieć nic.

Najważniejsze to nie wpadać w panikę.

Jeśli macie jakieś dodatkowe wskazówki lub cenne propozycje, to można napisać do mnie na Instagramie MINIMALIFE planner.

I oby te plecaki nigdy Wam się nie przydały! 🙂

Natalia

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Aktualnie nie ma tego produktu