Sekretem sukcesu jest odpowiednie przygotowanie się do nauki
Wśród wielu dziedzin życia, myślę, że nauka jest jedną z tych, która towarzyszy nam przez całe życie. Edukacja zaczyna się w szkole, ale na niej się nie kończy. Nauka nowych rzeczy jest elementem rozwoju naszych umiejętności oraz osobowości. Szczególnie kiedy popularne stały się różnego rodzaju kursy – językowe, kulinarne, informatyczne czy też beauty. Zwykle za chęcią nauki idzie też konkretny cel. Uczymy się by dostać się na studia, otworzyć firmę, urozmaicić cv albo zdobyć wymarzoną pracę. Ale czy ktoś nas uczy planowania nauki?
Nauka jest moją codziennością, szczególnie teraz kiedy matura zbliża się wielkimi krokami. Nim jednak rozpoczęłam ostateczne powtórki przed egzaminami, dokładnie się przygotowałam – zaplanowałam sobie najbliższe miesiące, tak abym zdążyła opanować materiał. W tym artykule opowiem Ci o moich sposobach na planowanie nauki i czasu wolnego. Pozwolą Ci one dotrzeć do mety z poczuciem dobrze wykonanej pracy.
Tak jak mózg lubi
Podpowiem Ci fajną metodę na planowanie nauki, która ułatwi przyswajanie tematów i umożliwi trzymanie się planu jaki sobie ustaliłaś.
Warto tutaj wspomnieć trochę o samym procesie nauki. Otóż, nasz mózg kompletnie nie radzi sobie z czytaniem tekstów po tysiąc razy, zanudzasz go wtedy na śmierć! Taka metoda jest nieefektywna. Fajną opcją oczywiście jest robienie przydatnych notatek, które później wykorzystuje się w procesie nauki, jako streszczenie podręcznika. Ale sam proces zapamiętywania nie działa wtedy najefektywniej.
Najsilniejsze połączenia neuronów tworzą się przy przypominaniu sobie tego co przeczytaliśmy – wówczas zmuszamy nasz mózg do bardzo dużego wysiłku. Jeśli więc w swoim planie nauki umieściłaś tylko czytanie książki, mam dla Ciebie o wiele ciekawszą propozycję.
Planowanie nauki – od czego zacząć?
Na początku warto wypisać sobie listę tematów, aby wiedzieć jak dużo jest danego materiału. Następnie stworzyć sobie harmonogram. Warto pamiętać o tym, by nie był on zbyt ambitny, ale o odpoczynku powiemy sobie trochę później. Ja zwykle na jeden temat przeznaczam sobie jeden dzień, wtedy nie jestem przeładowana materiałem, a moja praca jest regularna. Zawsze w swoim planie, do każdego tematu, przepisane mam trzy terminy:
I – na zrobienie notatek, czytając podręcznik
II – na sprawdzenie swojej wiedzy, w postaci ułożonego przez siebie testu, przerobieniu fiszek czy zadań maturalnych
III – na zadawaniu sobie pytań, z którymi miałam trudność i odpowiadaniu na głos
Każdy z tych etapów oddalony od siebie czasowo, po to by dać mózgowi zapomnieć. Oczywiście w między czasie uczę się nowych tematów. Ta popularna metoda nauki stosowana jest w szkołach i daje wspaniałe efekty.
W planowaniu nauki czasem bądź jak leniwiec i zwolnij
Planując swoją naukę trzeba pamiętać, że nie harmonogram jest najważniejszy, a Ty.
Pamiętaj o tym, że kiedy jesteś przemęczona, nie dajesz z siebie tyle ile byś chciała. W gruncie rzeczy marnujesz czas na coś co i tak będziesz musiała robić jeszcze raz.
W dzisiejszym świecie kładzie się nacisk na to by być jak najbardziej wydajnym, robić szybko i dużo. Tylko, że to wcale się nie sprawdza. Nasz mózg, który pochłania mnóstwo informacji dziennie, potrzebuje czasem porobić coś innego. Twoje ciało, które przez wiele godzin zmuszone jest siedzieć przy biurku, potrzebuje trochę aktywnego relaksu. Twoja psychika potrzebuje dostać informację o tym, że masz czas wolny. W pewnym momencie trzeba zwolnić.
Dlatego warto zastosować w swoim planowaniu dwa triki, które pozwolą ci pozostać w rytmie i nie być przemęczoną. Po pierwsze, planować tak, aby w tygodniu pojawił się dzień bez nauki. W ten sposób, nawet jeśli pewnego dnia poczujesz, że nie dasz rady, albo wydarzy się coś, co zaburzy plan, będziesz w stanie nadrobić zaległości. Nie będziesz mieć wymówki, że skoro czegoś nie zrobiłaś lepiej do tego nie wracać. Po drugie, w całym swoim tygodniu warto zaplanować odpoczynek fizyczny, jak i psychiczny. W swój plan dnia wpisać spacer i serial, przejażdżkę rowerem i książkę. Dzięki temu nie popadniesz w rutynę, która bywa zabójcza dla motywacji.
Planuj by małymi kroczkami zbliżać się do celu
Planowanie nauki jest kluczem do zrealizowania celu, między innymi dlatego, że jest to metoda tzw. małych kroczków. Możesz je rozpisać np. w planach celu zawartych w plannerach MINIMALIFE.
Ponadto, planowanie nauki, pozwala cieszyć się samym proces. W końcu kto nie lubi czuć satysfakcji z dobrze zrobionego zadania? Dlatego jeśli jeszcze stoisz przed tą ważną decyzją o tym w jaki sposób osiągnąć swój naukowy cel (oczywiście nieważne jest czy planujesz być super baristą czy uczysz się na egzamin językowy), polecam ci świadome sposoby planowania i nauki. No i oczywiście produkty MINIMALIFE, które towarzyszą mi na co dzień i pozwalają nie zgubić się chaosie przygotowań do egzaminów.
Powodzenia!
Laura